Stare kaloryfery nie dodają uroku mieszkaniom, nawet tym poddanym letnim remontowym liftingom. Oczywiście istnieje wiele metod na to, jak dyskretnie zamaskować niedoskonałości tego nieodzownego w naszym klimacie detalu, a nawet go ukryć.
 |
Fot. idealbathrooms.ie
|
 |
Fot. redbookmag.com |
 |
Fot. instalacje.wieszjak.pl |
Oczywiście
kaloryfery można schować za długą firanką. Kiedy jednak nie planujemy jej w oknie, warto pomyśleć o innej
osłonie grzejnika. Estetycznym rozwiązaniem jest w takim przypadku
plecionka rattanowa,
roleta bambusowa czy
drewniane żaluzje. Każde z rozwiązań ma swoje zalety lub ograniczenia. Przykładowo, wykonanie
osłony kaloryfera z plecionki wymaga nieco wprawy, ale technorattan wygląda naturalnie i jest zmywalny. Z kolei roletę wystarczy zmierzyć, dociąć na odpowiednią wielkość i podwiesić do blatu parapetu. Łatwiej wykonać, ale efekt mniej spektakularny. Najdroższym rozwiązaniem będą niestety
drewniane żaluzje.
 |
Fot. Wiklinowy Dom, Mata bambusowa |
 |
Fot. Wiklinowy Dom, Plecionka rattanowa |
Kolejnym sposobem na to,
jak zasłonić stary kaloryfer, jest schowanie go w wąskiej szafce lub zainstalowanie specjalnej obudowy z drewna, płyty mdf, perforowanej blachy lub szkła, płótna. Wybierać możemy z szerokiej gamy wzorów, kolorów, materiałów. Ciekawostką jest możliwość wykonania nadruku wybranego zdjęcia, plakatu na osłonie. Przesłony najczęściej tak są pomyślne, że w sezonie zimowym nie pochłaniają ani nie blokują przepływu powietrza, pozwalając na przenikanie ciepła do wnętrza.
 |
Fot. annkaro.blogspot.com |
 |
Fot. ladnie.net |
 |
Fot. couturecases.co.uk |
 |
Fot. couturecases.co.uk |
 |
Fot. couturecases.co.uk |
 |
Fot. ferraracarpentry.com |
 |
Fot. Invento |
 |
Fot. customfurniturenewyork.com |
 |
Fot. kootation.com |
 |
Fot. customfurniturenewyork.com |
 |
Fot. customfurniturenewyork.com |
 |
Fot. customfurniturenewyork.com |
 |
Fot. customfurniturenewyork.com |
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza